Pełne naręcza
Lato pachniało poziomką,
las tak cudownie czerwieniał,
sączyły nam usta bosko,
nutką słodkiego spełnienia.
Łąka tuliła zielenią,
świerszcz pisał swą partyturę,
pozostawiliśmy w cieniu,
pejzaże w tle szaroburym.
Jutro poczeka spokojnie,
ważny jest temat dzisiejszy,
po to, by różą miłości,
kolejne ranki rozkwiecić.
autor
magda*
Dodano: 2013-08-04 10:25:44
Ten wiersz przeczytano 1923 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Pięknie i romantycznie, Magdo.
Nie przekonują mnie naręcza poziomek...chyba, że coś
źle odczytałam...
Pozdrawiam ciepło
Kolejne ranki rozkwiecić.Romantycznie ładny
wiersz.Pozdrawiam.