Pergaminowa
/jeśli moje serce by żyło
na pewno byłoby złamane/
ciało pokryte bliznami życia
stygnie w drewnianej skrzyni
nie poczuje nigdy więcej bólu
zimne usta zamilkły na wieki
nie mając już nic więcej do powiedzenia
plany na przyszłość legły w gruzach
domek z kart rozpadł się
ruchome piaski marzeń uleciały
niosąc pożogę dla duszy
"twoje zdrowie, szczęście moje"
skryłam się w cieniu
całując cię co noc na pożegnanie
autor
Assassin Fox
Dodano: 2018-04-29 09:55:12
Ten wiersz przeczytano 515 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Wiesz, skojarzyło mi się z "poparzone" czy coś w ten
deseń, zamiast - "złamane", a propo reszty
wiersza...(pożoga, blizny..stygnie..). Tak mi się
pomyślało, w danej chwili, odbiorze:)
Pozdrawiam Assassin, melancholijnie, jak w wierszu
Twoim i w moich myślach..
Dziękuję...pozdrawiam :)
Póki jeszcze serce bije jest nadzieja na miłość...nie
ma co żyć i być martwym, świat jest piękny,
szczególnie teraz, wiosną...
...stygnie drewnianej skrzyni...brakuje w...
Dziękuję za ciepłe komentarze...pozdrawiam :)
'Ruchome piaski marzeń uleciały' - piękna metafora.
Wiersz świetny.
Pozdrawiam serdecznie :)
Rewelacyjnie, w takim stylu to dawno u Ciebie nie
było. Tak zupełnie inaczej niż w Twojej powieści,
pozdrawiam :)
Życiowy wiersz.
Ech ta miłość, cóż bez niej warte jest nasze życie:)
Pozdrawiam
Marek
przecież to nie koniec świata wszak serce może się
otworzyć na nową miłość wiosna przyszła czego peelce
życzę Pozdrawiam:))