z perspektywy czasu
...takie upalne erekcjato;)
w afrykańskim upale
myśli biegną ku tobie
pamiętasz nasze igraszki
nie wierzyłam
że kiedyś je wspomnę
zatęskniłam za tym wszystkim
co kiedyś mnie złościło
zapragnęłam choć na chwilę
poczuć twoją oziębłą miłość
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Panie bałwanie
/...Twoje oczy zawsze mnie rozbawią.../ p.s. odnośnie wiersza powstał dzięki lodówce, która w te upalne dni mnóstwo lodu zrobiła i mnie naszło na to erekcjato;)
Komentarze (33)
Olu, trochę przekory w nas drzemie, ale rzeczywiście
tegoroczne upały dają się we znaki. Ważne kochana
obyśmy tylko byli zdrowi, czego z serca życzę i słońca
i ochłody też ... :)
Dzień dobry Aleksandro.
Uśmiech zostawiam.
;)
Witaj Olu, zaskoczyłaś mnie totalnie puentą...
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę :)
świetne erekcjato z nutką tęsknoty i zaskakującą
awersacją
miłego dnia, Oleńko :)
Balwany, generalnie biorac, zawsze maja sie dobrze.
Super erekcjato Olu. :)))
Sle serdecznosci :)
O rany ale fajny.
Pełne zaskoczenie.
Świetny. Bardzo mi się spodobał. Pozdrawiam i życzę
spokojnej nocy. :)
Oryginalna miłość, ale w taki upał nie dziwi nic. Czy
można np. pokochać wiatraczek? Oczywiście, że można.
Serdeczności Olu :)
Rewelacja:). Pozdrawiam.
No wielkie zaskoczenie. Milutko pozdrawiam Olu.
Fajne ere. Dwuznaczne.
zaskoczył,,pozdrawiam:)
Fajne erekcjato. Msz z "Bałwanie" bez
"Panie" w finale byłby mocniejszy wydźwięk. Miłego
wieczoru Olu:)
bardzo to ładne ... jeszcze chwila i będziemy mieli
bałwana ...
Dobre!!!!
Qrcze, nie przypuszczałem, że przejdą mnie przyjemne
zimne dreszcze na myśl o panu bałwanie, hahaha ;-) ;-)
Serdeczności ślę, Olu :-)