Perypetie
Ta miłość przetrwała w zaułkach pamięci
choć wówczas oboje graliśmy nieczysto
przyszedł czas gdy trzeba było ją
poświęcić
bo w chorych uczuciach gubiła się
przyszłość
los doświadczał różnie i każde z osobna
tamte wspólne chwile pozwolił docenić
no i wypłynęła odbiła się od dna
gdyśmy się spotkali właśnie tej jesieni
ta miłość odżyła lekka jak motylek
zjawiła się właśnie by na dłużej utknąć
i już wiem że kochać trzeba każdą chwilą
bez względu na wczoraj bez lęku o jutro
Komentarze (40)
Złapałem oddech, gęba się śmieje,
słońce zaszło z cicha...już dnieje.
Cudownie tak trzymać Judyto.
Pięknie z nadzieją... serdeczności świąteczne :)
Bardzo ładnie.
Zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia :)
Dokładnie tak! :) cudny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę wesołych świąt :*)
piękny melancholijny wiersz o miłości:-)
pozdrawiam życząc Radosnych Błogosławionych Świąt:-)
bardzo! I to cudowne zakończenie!
Zdrowych, Radosnych, Rodzinnych Świąt Bożego
Narodzenia oraz Samego Dobra na Nadchodzący Rok dla
Ciebie Małgosiu Judyto i dla Twoich Bliskich
życzy Arek
Kochać bez lęku o jutro...Ładne, ale czy możliwe?
Wesołych Świąt!
Patrząc z perspektywy często tak wychodzi, że się ze
starego lepsze jutro rodzi...
Piękna melancholia :) Pogodnych, Pełnych Miłości i
Radosnych Świąt :) Pozdrawiam serdecznie +++
Serdecznie dziękuję za życzenia świąteczne:)
wesołych i spokojnych świąt
stara miłość nie rdzewieje
z lekka tylko nam szronieje
i mądrzejsza i cierpliwsza
po poprzedniej tylko zgliszcza
pozostały
Pięknie :)
Wesołych i Radosnych Świąt Judytko :)
Przyjemność i tylko przyjemność!
:)
Judytko
Serdeczności, ukłony!