PESTKI Z DYNI / LIMERYK
Ciekawe jak pestki łuskają , pewnie po pracy usta spuchnięte mają :))
Stara mieszkanka z miasta Cedyni,
dla zysku łuska pesteczki dyni.
W ustach każdą wylizała,
"rączki" też nieczyste miała.
Za wszystko mechanizację wini.
autor
Zenek 66
Dodano: 2016-09-28 16:54:09
Ten wiersz przeczytano 2562 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
a mówią że tak łuskanie ziarenka mają szczególny smak
więc ja będę je jadł tak czy tak ...
Dużo lepiej :)
A daj pan spokój. Więcej już pestek dyni nie kupię,
he, he. Pozdrawiam
Muszę zgodzić się z Zosiak.Brakuje dwóch
elementów:absurdu i średniówki.Tym drugim służę od
razu,ale tylko w dwóch wersach.
"Stara mieszkanka z miasta Cedyni,
dla zysku łuska pesteczki dyni"
choć taki niehigieniczny,
to fajny...
+ Pozdrawiam serdecznie
oj....kupię suszone i sama wyłuskam:-)
pozdrawiam
fuj ..
o matko fe...
Zenku paskudne to łuskanie.
:)
Serdecznie pozdrawiam!
Smacznego! Czy człowiek zawsze wie,
co je?:))
Pozdrawiam
:)
na razie, oczywiście :)
:)
Oj, dopracuj Zenku... bo narazie to wyrób
limerykopodobny.
Miłego wieczoru :)
pestki dyni a nie z ;)
fuj, już nie zjem pestek, chyba, że sama sobie
wyłuskam!