pesymistyczny? optymistyczny?
Czarna otchłań przyciąga mnie-
kusi, woła, wyciąga do mnie ręce.
Czemu nie?
Miłość nie istnieje.
Nie ma prawdziwego uczucia,
prawdziwej wdzięczności, życzliwości...
-złudzenie.
Prawdziwa jest tylko zdrada,
ból, cierpienie i śmierć.
Tylko ona na nas czeka.
Gdy zostawi cię ostatni z przyjaciół,
ona cię przyjmie, ugości.
Złudzenie?
Żart. Nie jest tak.
Ten, który czeka jest oczekiwany.
Miłość jest, ale trzeba ją dostrzec
spod zasłony kłamstw, okrucieństwa.
A ja czekam na nią-
Na prawdziwą, jedyną w życiu.
Zdawać by się mogło, że nadeszła,
Ale czy to na pewno ona?
Czy los drwi sobie ze mnie
I kolejny raz wymierza mi policzek?
Komentarze (2)
A cóż poradzić niestety życie takie podłe jest a
wszystko co w tym wierszu zawarte jest prawdziwe
Jakbym czytała o sobie .... Niby uczucie się pojawia a
tak naprawdę boję się kolejnego cierpienia, które
kilka miesięcy temu nie skończyło się tragicznie