Piechcińskie przedwiośnie
Przyroda do życia po zimie się budzi,
słońce zaczyna mocniej grzać,
coraz mniej kurtek zobaczysz u ludzi,
przebiśniegi o sobie w końcu dają znać.
W tym oto czasie, gdy wiosna nadchodzi
na spacery chodzą piechcinianie z psem,
trzepot dzikich gęsi po okolicy się
rozchodzi
przymrozić jeszcze może - to wiem.
Na drzewach są już bazie
wielkanocne puszyste symbole
bardzo małe jak na razie,
ale takie własnie ja wolę.
Komentarze (7)
Mam bazie w wazonie, duże i dorodne jak na
przedwiośnie. Jeszcze mrozi ale słonko miło już
łaskocze .Z przyjemnością przeczytałam ten uroczy
wiersz :)
Witam Panie Apolinary!!Miło Pana znowu czytać:)
piękne to przedwiośnie w Piechcinie.Naprawdę na
drzewach są już bazie? ja jeszcze nie spotkałam:)
Pozdrawiam Pana serdecznie
Witaj:)Piękny klimat wiersz stworzył Zwiewna impresja
Pozdrawiam Autora_:)
jak to wiosną, ciepło, milo bazie rosną, miły wiersz,
pozdrawiam,
Chyba nie po "ziemi" a po "zimie"
Wprowadziłeś piękny wiosenny nastrój. Wszyscy już jej
oczekujemy z utęsknieniem. Miły wiersz. Pozdrawiam:)
Nie wiem co się dzieje z tym Bejem! punkcik się
zatwierdził, komentarza nie ma:((
Pozdrawiam serdecznie :))