O PIĘKNIE WIERSZA
Wolność słowotwórstwa
Zdeptanie zasad
Niech zdycha gramatyka
Pokropię ja na do widzenia
Krwią
Co skapnie z wyrżniętej duszy
Nożem gwałtowności
Gniewu, smutku, śmiechu
Też myśli powyciągam
z zakamarków ducha
Co habity
Tyle o nim mówią
Na koniec
na złość profesorom
Nie będzie zakończenia!
HANNIE WIŚNIEWSKIEJ
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.