Piękny zachód słońca nad jeziorem
Mam przed oczami przemiły widoczek:
Na niebie mały różowy obłoczek,
A wszystko w koło spowite przez ciszę-
Poczekaj-może to wszystko opiszę.
Na lewo widzę jezioro co drzemie;
Słońce ostatnie w nim topi promienie:
Parzę na słonko i widzę, że właśnie
Dotyka wody i za chwilę zgaśnie.
Do koło cisza i piękna pogoda,
I ta jeziora niezmącona woda,
To park w Szczecinku o słońca zachodzie
Słońca co właśnie u tonęło w wodzie.
Drzewa spokojnie chylą się nad wodę
Mamy tu i ciszę i piękną pogodę
Stoję i patrzę, niedowierzam oczom
Och jak tu pięknie, cicho i uroczo.
Jednych zachwycają egzotyczne kraje,
A ja dziś myślę , a mnie tak się zdaje;
Że najpiękniejszy na świecie widoczek,
Nasze jezioro, a nad nim obłoczek.
Stoję patrzę jak zaczarowany,
Cały park w ciszy jakby jest skąpany
Szczecinek pewnie do snu ukołysze
Ja zapamiętam obłoczek i ciszę.
Słońce w spokoju już zaszło,
I tak cudownie w jeziorze zagasło
Jutro ponownie wstanie o świcie
Wstanie da ciepło, oraz nowe życie.
Piękna Ojczyzna, piękna i kochana
W deszczu i w słońcu kiedy jest skąpana,
Ale najpiękniejsze w Szczecinku jezioro,
Kiedy ja tu jestem wieczorową porą.
Komentarze (1)
wiersz oddaje piękno szczecineckiego jeziora.