Pierwsza (cykl wakacje )
Nad głowami zawieszone sklepienie
czarne z upstrzonymi srebrnymi gwiazdami
Grupka młodych z lilijką na chustach
siedzi przy skwierczących drwach ogniska
Dźwięki gitar, skrzypiec, tamburyna
radośnie brzmią melodią
do nich dołączają męskie głosy
pieśń harcerską intonując
Uroczy czysty sopran dziewczyn
słowa wyraziste śpiewane ochoczo
dopełniają wizerunku harcerskiego
ogniska na obozie namiotowym
Złączone dłonie gładkie i gorące
pierwszy raz ze sobą skrycie złączone
jak w piosence śpiewanej teraz donośnie
o pierwszej miłości harcerza z harcerką
Łódź 25.07.2012 Mirosław Pęciak
Komentarze (3)
twój wiersz obudził piękne wspomnienia
pozdrawiam:)
"jak w piosence śpiewanej teraz donośnie
o pierwszej miłości harcerza z harcerką"
Skoda, że ten czas tak szybko płynie.
Twój wiersz obudził piękne wspomnienia.
Pozdrawiam :)
Pierwsza wakacyjna miłość błyszcząca,gorąca i
nietrwała jak iskra z ogniska:)
"Spij moja kochana i czekaj na mnie,może gdy się obóz
skończy znów spotkamy się..."Mam nadzieję na dalsze
śliczne wiersze:)+++