Pierwsze spotkanie
Gdy tak nagle Cię spotkałem
Pierwsze spojrzenie,uśmiech,gest dłoni
To od razu kochanie wiedziałem
Iż twe serce w moim się schroni
Oczy niebieskie,odcień błekitu
Usta czerwone,jak wytrawne wino
Myśle o tobie od zmierzchu do świtu
Jesteś jedyną wspaniałą dziewczyną
Me myśli skryte z umysłu przelane
I łzą skroplona ta kartka papieru
Uczucia przedtem nikomu nieznane
Wylane z serca,jego bicia szmeru
Jak słońce świeci,tak ja będe kochał
Nocą zaś marzyć pozostaje
Kocham Cię i w tym pozostaje
Na wieczność Ci siebie oddaje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.