Pierwszy
Jestem Ci winny szczere przeprosiny.
Za moje pożądliwe oczy spoglądające.
Nie wiem co może wybaczyć moje winy...
Czy wzrok wpatrzony tylko w twoje
wnętrze?
W chwilach kiedy z Bogiem niepogodzony,
gdzieś poza łaską Bożą przebywający.
Pozwalam na zbyt wiele swoim zmysłom
nieuporządkowanym,
które niestety ranią jak nóż obusiecznie
tnący.
Nie wiem jakim Ty wzrokiem na mnie
patrzysz.
Czy jak najszybciej ode mnie uwolnić się
chcesz?
Czy gdy swój codzienny krzyż nosisz,
podzielisz się nim kolegą we mnie?
Nie szukam nowych przyjaciół na siłę,
ale chciałbym chociaż widzieć na twej
twarzy uśmiech.
Nie raz w życiu w znajomościach
pobłądziłem...
Tak składam w Twe ręce wiersz jak w in
blanco weksel.
Komentarze (4)
Pożądanie jest rzeczą ludzką, ważne zeby nie
wyrządzało krzywdy drugiej osobie. Pożądliwy wzrok
skupiony na kobiecie, którą się jednocześnie chce się
uwielbiać jak czystego anioła - tego dylematu wielu
nie potrafi rozwiązać. Jednak kobiety posiadają i
duszę i ciało.
Pozdrawiam serdecznie.
to tak jakbyś przepraszał za to, że ją kochasz.
Podoba się.
To odwaga powiedzieć- jestem winny.