pieśń o jesieni
nastrojowa jak pieśń
dźwięczy ostatnim skowronkiem
pola zaorane rozwarte fałdami
nad nimi krążą gołębie
i nikną w zorzy
barwiącej niebo po burzy
ożywione zielenie lasów
okrąża zachodzące słońce
jaka tam cisza
dostojeństwo w kapeluszach grzybów
zapach liści
z którymi tańczy wiatr
jeszcze niejesienne
a deszcze śpiewają o niej
balladę
autor
NiebieskaDama
Dodano: 2011-08-25 07:12:38
Ten wiersz przeczytano 898 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
latają:))) mój dziadek je buja:)
sympatyczne.
Czy tam aby na pewno bywają gołębie? :)))