pieśń wczasowa
Pani dzisiaj pod Darłowem
lub przez Mielna trotuary,
gdzie wieczory jaśminowe,
będzie niosła swoje czary.
w Kołobrzegu w czyjeś serce
spojrzy szczęścia obietnicą,
a ja ciągle na zakręcie
niepewnością się zachwycam.
Bo ja jestem, proszę pani, pod latarnią
lecz, broń boże, bez podtekstów tutaj
czekam
karmię mewę w pokuszeniu tak niezdarną,
aż przez palce chleb powszedni jej ucieka.
Bo ja jestem, proszę pani, zbyt nieśmiały,
by na pełnym morzu się rozgościć,
aż mi słowa najprawdziwsze oniemiały
w długiej drodze od człowieka do miłości.
Pani pewnie gdzieś po lesie
rozprowadza piękny uśmiech,
a za panią zieleń niesie
czarodziejską woń rozpusty.
Może tam gdzieś za zakrętem
zapadniemy na niepamięć:
wypijemy za obłędy
i za grzechy zaniechania.
Bo ja jestem, proszę pani, przy lodziarni,
lecz, broń boże, bez podtekstów tutaj
czekam
i wafelka sobie skubię tak niezdarnie,
aż przez palce mi do życia lód przecieka.
Bo ja jestem, proszę pani, zbyt nieśmiały,
by napisać w kwiatach liścik, że wciąż
czekam,
aż mi róże niekupione posiwiały
w długiej drodze od miłości do człowieka.
Komentarze (11)
ale super tekst do piosenki, praktycznie sam się
śpiewa :-)
Nie wiem dlaczego ale przypomniałeś mi piosenkę
https://www.youtube.com/watch?v=Pl48SJXcWtc
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz, pozdrawiam :)
powiało świeżością, radością na przekór prozie życia:)
piękny wiersz:)
Boleśnie prawdziwa piosenka.
No i można pośpiewać przy niedzieli..pozdrawiam i
miłego popołudnia:)
Długa ta droga, ale jak się nią dojdzie( bez
podtekstow) to i lody gorące i słowa odzyskają mowe:)
jak ty potrafisz!
Pozdrawiam
☀
Trochę mi się skojarzyło :)
https://www.youtube.com/watch?v=Pl48SJXcWtc
Piękna pieśń! Pozdrawiam!
ale ładny wiersz
Bardzo dobry wiersz pozdrawiam