PIEŚNI ESSEŃSKIE
PIEŚŃ PIERWSZA
Niebiańscy Rodzice czuwajcie nade mną
gdy wody wzburzone poniosą powłokę.
Otulcie gwiazdy mnie białym obłokiem
gdy śmierć do mnie zejdzie z wyrokiem.
Niebiańscy Rodzice światłem co tkacie,
marzenia, sny moje wszystkie.
Jaśniejecie nade mną, swoją potęgą
rozpalcie niebiosa gwiaździste.
Głębinom bratnim Rodzice Niebiańscy
przekażcie spowiedzi ode mnie.
Dzieci do Nich czas przyjdzie sprowadzę,
wskażę im drogi uprzejmie.
Serca rozbudzę, gwiazdy rozjaśnię,
onegdaj srogie mi obce.
Pokój jedności na wieczność ogłoszę
a ziemia wreszcie odpocznie.
Mariusz Wyszkowski
Komentarze (8)
Piękne i ciekawe,pozdrawiam majowo :)
Nad każdą strofą trzeba się zastanowić.
Wrócę do tego wiersza - jest napisany bardzo poetycko
i ma dużo przekazu.
Pozdrawiam serdecznie i ciepło
wszystkiego dobrego
Z przyjemnością przeczytałam :) pozdrawiam
Bardzo ładny tekst. Pozdrowienia dla Mariusza. Miłego
Iwonko:-)
piękny wiersz, głęboko refleksyjny:) miłego dnia
Piękny i głęboki przekaz. Pozdrawiam.
Bardzo piękny wiersz. Z wielką przyjemnością
przeczytałam. Pozdrawiam.
Miło było przeczytać.
Pozdrawiam serdecznie