Pij kochanie, pij
To nie senne marzenie;
niewyczerpalne źródełko
nieustannie bije we mnie.
Rozchyl usta, a kropelka
po kropelce spłyną miodem
płynnym słodkie pocałunki,
które ugaszą pragnienie.
...
Ile słodyczy na łyżce miodu
tyle na podniebieniu radości,
w pamięci pozostanie tyle,
ile będzie uczuć w miłości.
Komentarze (89)
Dziękuję Kaziku za wgląd do wierszyka :)
Tak, całkowicie zgadzam się z treścią i puentą,
pozdrawiam ciepło.
Na dwoje babka wróżyła; choroba albo zdrowie ;))
Dziękując za wgląd do wierszyka, pozdrawiam z
uśmiechem :)
Zatem na zdrowie,
z pewnością miłość uleczy niejedną chorobę, choć sama
nią jest, taki to paradoks:))
Serdecznie :)
Dziękuję Uleńko za wgląd do wierszyka i miły komentarz
:))
Na zdrowie :)) pozdrawiam z uśmiechem :) świetne! :)
:)
:-) słodko i miłośnie :-)
na zdrowie :) dzięki budlejko za wgląd :)
pije, nie odmawiam, piję kropla po kropli,
serdeczności Wenuś :))
Anno, fajnie, że jest fajne :))
fajne!
Iris, pięknie dziękuję za czytanie moich wierszy :))
źródełko mocy...:)
waldi, nic dodać nic ująć :)