PiJaK
Ty Pijaku Spod Sklepiku
Czy Kiedykolwiek O Rodzinie Myślałeś
Czy O ich Losie Coś Słyszałeś
Zastanów Się Nad Życiem
A Potem Łykaj Kolejne Procenty
Dodając Sobie Męki...
Może Sprawy Sobie Nie Zdajesz,
Że Twoja Żona Na Głowie Staje
Żeby Dzieci Miały, Co Do
Garnka Włożyć
Przecież Nie Może Ich Zagłodzić
Ale Ciebie To Nie Obchodzi!!!
W Twoim Życiu Liczy Się Tylko Picie,
A Nie Czyjeś Życie
Więc Najpierw Się Zastanów
Co Straciłeś,
A Co Jeszcze Stracić Możesz...
Może Jeszcze Nie Zapóźno Na Poprawę
Dzieciaków Wychowanie
Chcesz Żeby Twoim Śladem Szły
Towarzystwo Do Zrzutek Znalazły,
A Potem Tak Jak Ty Łykały Swoje Łzy ???
Czy Kiedykolwiek O Tym Myślałeś,
Że Może Właśnie Ty Krzywdę Im Zadajesz,
Że Przez Ciebie Życie Sobie Skrócić Chcą
I Zapomnieć O Tatusiu
Który Je Nauczył
Problemy W Alkoholu Topić
Do Domu Nie Wracać
Tylko Gdzieś Się Pomiatać...
Czy Sumienie Czyste Masz???
Właśnie Nadszedł Czas
Żeby Zmienić Je
Pomyśleć O poprawie
Może Jeszcze Przebaczenie Dostaniesz
Więc Już Zapomnij O szwędaniu
I Codziennym Na Alkohol Wydawaniu!!!
Dzieciaki Pamięć Dobrą Mają
O Tobie Pamiętają
Więc Alkohol Pożuć Już
Wróć Do Rodziny
Może Jeszcze Nie Zapóźno
Na Stworzenie Ideału
I Rodzinny Pokochaniu!!!
CoŚ Ci DoLeGa ??? AlKoHoL NiC NiE Da !!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.