Pistolet (wybawienie) /
Kolejna historia mnie przeraża-
ogromny smutek z sierpnia
pomnaża i teraz go obnaża, a
zaczynałem być taki szczęśliwy.
Drugi raz nie otrzymuję pomocnej
dłoni i teraz poważnie
przystawiam pistolet do
skroni.
autor
Derealizacja
Dodano: 2005-06-01 00:06:10
Ten wiersz przeczytano 884 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.