Piszącym
Czy słowa twe wieczność ominąć zdołają
Jakaż to siła drzemie w ich nałogu
Ileż wiernych uczuć w sobie zawierają
Jakże unieść mogą w codzienności tłoku
Artysto nieznany
W ich wnętrzu rozedrgany
Mysli twej sumienie
Moim potępieniem
W tajemnicy powiek spoczywa ich potega
W gąszczu rzęs spuszczonych
W ich brzmieniu zaśnie snów udręka
W ich takt pieśń łez suszonych
Artysto nieznany
Wierszem napisany
Światło twego słowa
Oślepi głuchą mowę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.