Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

* (piszę na kolanie...)







piszę na kolanie
w rozchełstanej bluzce
skarpetach
zakrywam nogi kocem
by nie patrzeć się na
niesmukły kształt łydek
noc jest długa
ja mam całą, do rana
księżyc już utył
poczuł siłę, chwycił topór
rozpłatał niebo
pospadały gwiazdy – złote krople krwi


piszę wśród
rozrzuconych bibelotów
zmiętych kartek
i petów
prawą ręką i lewą
odmierzam odległość
ścian
płynie muzyka z dwóch
starych głośników
akompaniament
rozpaczy
piszę – mam na imię Amalia
księżyc przypatruje się
odrąbana głowa łzawi
jakby oczy umierały najpóźniej
brokat na policzkach
firankach
palcach
pomiędzy
chrząszczami liter


Rodrigues
może być fado
nigdy nie byłam w Portugalii
a czy to tak daleko ?











Dodano: 2018-05-29 17:41:09
Ten wiersz przeczytano 691 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

Agrafka Agrafka

"„Fado” to wybór esejów i krótkich tekstów Andrzeja
Stasiuka opowiadających o realnej i mentalnej podróży
przez nieznaną, marginalną, w powszechnej świadomości
nieistniejącą Europę" - nie czytałam, informacja
przepisana z internetu.
I na koniec świata. Pozdr.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Kogoś mi ta Twoja peelka przypomina :-)
Jak zawsze z ogromną przyjemnością do Ciebie zerkam
:-) dziś wyjątkowo wiersz trafił w mój nastrój i
przedumania :-)

M.N. M.N.

Noc rodzi koszmary, wyobraźnia figle płata, a księżyc
po niebie z toporem wciąż lata... jakże wtedy musi
doskwierać samotność...

Atena 21 Atena 21

https://www.youtube.com/watch?v=Mx4Sw-ClFeg

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

tak wrażliwe i zdolne osoby powinny mieć stały
abonament na bilety do Portugalii...

anula-2 anula-2

https://www.youtube.com/watch?v=_ygIUgPNGi4
Piękny masz gust Marto, wykrzyczany wiersz a za nim
piosenka.
Pozdrawiam Marteczko, jak się czyta i słucha
w tym samym czasie, wtedy czuje się Twoje
pióro.

Leon.nela Leon.nela

pozdrawiam serdecznie pisanie w stanie osamotnienia
bolesne jest

Leon.nela Leon.nela

różnie ludzi i naród dopada chandra ,to jest menda
bezsiły i odmóżdżenia na poziomie parterowym
w zasadzie to jest Sonczysława takie imię jej nieraz
daje
przychodzi i coś mendzi pod nosem bez składu i ładu
czekając aż się odezwę czasem kieliszek pomaga
jak jest
ale,ale nie osamotniony musi być paftari choć ze dwa
razy
i Sonczysława idzie spać i ja włażę do niej pod kordłę

marcepani marcepani

pewnie że daleko, z tego powodu stale rezygnuję z
podróży w tamtym kierunku... ale może kiedyś... fajny
wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »