Z plasterkiem cytryny
wieczorem melisa
z plasterkiem
cytryny
dla niepokornej duszy
od lat
osobno milczymy
ty tak chcesz
a ja
muszę
i uśmiech
w oczach świata
jak zmarszczka
na ustach
niechcąco wyryty
nie mam żalu
za przegrane lata
zgasł apetyt
na niecierpliwe
wizyty
wieczorem melisa
z plasterkiem
cytryny
autor
Czarna łza
Dodano: 2008-11-24 18:34:22
Ten wiersz przeczytano 1289 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
kwasne slowa samotnosci bardzo dobrze napisane:)
Razem a jednak osobno, to jednak przykre pięknie
ukazujesz uczucie samotności.