Plaża
Katedra. Nad mą głową
Jest gotyk dobrze znany.
Kolędę nastrojową
Cicho grają organy.
Gdy w świątecznym nastroju
Nie modlę się, lecz marzę,
To widzę życie swoje,
Jak długą, pustą plażę.
Szedłem i idę dalej
Po piachu żółto-bladym,
Ale Bóg zesłał fale
I zatarł bliskich ślady.
Życie kipi, przewala
Się spienionym przybojem.
Wiem, że nadejdzie fala,
Co zatrze ślady moje.
Fiolety i karminy
Wciąż sączą w mrok witraże,
W życie, co przypomina
Samotną, długą plażę.
autor
jastrz
Dodano: 2023-12-29 00:05:40
Ten wiersz przeczytano 398 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Ciekawy, refleksyjny wiersz.
...na plaży widzę mnóstwo ludzi,na szlakach górskich
również,nawet w lesie latem...i marzę o pustej
plaży....pozdrawiam noworocznie...
Michale - długa, pusta plaża = ok. ale samotna plaża?
Jakoś dziwnie to zabrzmiało, jakby jakiś plaż ją
opuścił. Co TY na to?
Michale - długa, pusta plaża = ok. ale samotna plaża?
Jakoś dziwnie to zabrzmiało, jakby jakiś plaż ją
opuścił. Co TY na to?
Życie zaciera nasze wspomnienia jak fale slady na
plaży... Pozdrawiam :)
Refleksyjnie, bardzo ładnie.
Pozdrawiam :)
Bazylika Mariacka w Gdańsku.
Jest piękna.
Wbrew pozorom nawet dzikie plaże nie są cały czas
puste i samotne...Pozdrawiam Michale :)
Samotne, długie plaże wydaje się, że pozostały tylko w
piosence Ireny Santor. Kto wie, czego jeszcze na tym
świecie nie odkryto;-)
no , niekoniecznie
(mówię o zatartych śladach {przez Boga})
na Twej "plaży" pozostanie już ów ślad pomocy
janusz.kowi w odzyskaniu konta dzięki Tobie mogę znów
komentować i wstawiać swe TFurcze wypociny,
mimo niewątpliwych różnic światopoglądowych podałeś mi
rękę;
gdy na plaży 'wywinąłem koziołka' nie przeszedłeś
obojętnie i to gdzieś tam w 'GÓRZE" będzie Ci
policzone na duży (niezatarty) plus.
Wielkie dzięki PANIE MICHALE
+
Mi sie podoba, dzieki za wsparcie i za książkę :)
tylko kto chodzi w życiu razem z Bogiem nigdy nie
będzie SAM
Jednym samotną, długą plażę, innym, jak mnie, górski
szlak, czasem czerwony, czasem niebieski, najczęściej
czarny :) I trza się wspinać, ale miło przystanąć i
popodziwiać widoki. A szlak wezbrany radością, bólem i
nadzieją.
Ale plaża też ciekawym porównaniem. Myślę, że
spodobałoby się śp Alince...
Pozdrawiam :)
Podoba mi się to porównanie.
Gdybym miała swoje porównywać- byłby to raczej las.
Podoba mi się to porównanie do plaży, a dla mnie to
bardziej wiatr (historii) zaciera ślady. Świetnie to
skomentował krzemanka, i za nią życzenia na 2024.
Pozdrawiam