W płomieniu świecy
W płomieniu świecy świt dojrzewa,
miłością, która kruszy granit.
Niechby spokojnie tutaj spali -
jesień im złoto czerpie z nieba.
I sprawiedliwie wszystko dzieli-
nieważne, biedny czy bogaty.
Aniołom dzierga listne szale -
jarzębinowy kładzie cekin.
I kołysanki wietrzne nuci,
żeby ukoić wszystkie żale.
Na pięciolinii życia zawsze
są chwile wspomnień - perły duszy.
autor
magda*
Dodano: 2016-11-01 17:52:01
Ten wiersz przeczytano 2547 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
piękny
pozdrawiam :)
Ślicznie i zachwycająco
Piękny wiersz w płomieniu świecy...
miłego wieczorku Magdo:)
I same dobre chwile niech płomień przypomina.
Niech rozgrzewa i nasze serce
Pozdrawiam Madziu
'Na pięciolinię życia rzuci'- albo jakoś tak :)
ile tu piękna
Pozdrawiam serdecznie
ładnie Magdo:)
Pięknie jak zawsze :)
piękna zaduma w blasku świec :)
Pięknie, z ciepłą melancholią.
Ładna melancholia
Pozdrawiam Magdo
pięknie wzruszająco...perły duszy...
pozdrawiam serdecznie:-)
Wzruszający,bardzo prawdziwy wiersz,serdecznie
pozdrawiam :)
Bardzo ładnie, klimatycznie.
Pozdrawiam :)
Ciepło i wzruszająco.
Serdeczności:}