płonę
u schyłku dnia
niczym róża
płatki rozchylam
w ciszy szepczę imię twoje
otulona zapachem słów
rozkosz dotyka ust
błądzę zagubiona
szalona odkrywam
ciebie ponownie
/…te Twoje oczy mają to coś w sobie, co mnie tak do Ciebie przyciąga…/ Dodany - 20.08.2016.
autor
(OLA)
Dodano: 2016-08-20 00:15:17
Ten wiersz przeczytano 2994 razy
Oddanych głosów: 70
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (72)
Zmysłowo "płoniesz"... piękne, delikatne słowa;
Zmysłowo się stało... Pozdrawiam i plus zostawiam :)
Śliczny i subtelny wiersz...
Miłego dnia Olu :)
pachnie erotykiem delikatny, czuły ach
Ale masz temperament aż mi coś - ach szkoda gadać.+ i
Dobrej nocy.
Ale mu zazdroszczę.Pięknie,Miłego dnia jeszcze.
Piękna jest Twoja miłość Oleńko, a erotyk bardzo
udany. Niech ten płomyk miłości towarzyszy Wam do
końca życia.
Pozdrawiam serdecznie.
Upojnej nocki.
Niezwykle rozmarzony i sugestywny wiersz :) Pozdrawiam
i daję głosik :) +++
Urok cudownej miłości. Niech trwa. Pozdrawiam milutko
Olu.
Żeby tak ładnie pisać trzeba tą osobę kochać.Miłego
dnia.
Witam Cię Olu Serdecznie. Dzięki za pamięć .Czytałem
znów Twoje wiersze i powiem Ci szczerzę masz prawdziwy
dar,talent który jak diament zawsze lśni . Nie słodzę
taka jest prawda , nie tylko ja lubię Twoją twórczość.
.Co do mnie to napisze Ci też szczerze Mam ogromny
nawał pracy , nawet nie chce o tym pisać,ale to się
"myślę "że unormuje,chyba ... :)Za to koń ma się
świetnie bo ma wieczne wczasy i raj na ziemi .Tak że
ja trochę teraz za konia:). Jeszcze od Ciebie Jabłka
mu nie dałem Czekam aż mocno dojrzeją są to pachnące
pyszne papierówki, które osy już jednak
dostrzegły.Sam je posadziłem pięć lat temu ,
pielęgnowałem, a teraz pierwsze efekty ,nie ukrywam że
pyszne . Zawsze wiosną cieszę się z ich kwiatów
,Później chodzę i patrzę na zielone owoce, doczekać
się nie można . Czekam aż są takie mocno dojrzałe i
pachną w całym ogrodzie wraz z renklodami,roznoszą
słodki zapach. Widzisz takie bzdury mnie nieraz
cieszą i niemi żyje ,kiedy życie dopieka. Niema
czasu na ogród warzywny Ania więc go niema, ale
marchew kupie i powiem że to od Oli :). Co do wierszy
napisze jak czas mi na to pozwoli Wygodniej jest
jednak czytać i tak naprawdę to ja dziękuje Ci za to
i nie tylko Tobie że mogę też Waszą wrażliwością,
pięknem Duszy napełnić serce .Mnie niepokoi trochę
ten świat, tak że i te wiersze nie będą tak piękne
jak Twoje.Wole radość niż smutek ale nie zawsze jest
z czego się w pełni cieszyć.Dziękuje że pamiętasz i
o mnie. Z całego serca życzę dalszych pięknych wierszy
chwil Pogodnego wieczoru .Tymczasem do miłego
kontaktu w przestworzach poezji, myśli i słów.
Erotyk, pelen subtelnosci, sensualny.:)
Pozdrawiam i milego wieczoru (Olu), zycze.
Jak peel piekne kocha. Z kazdym wersem wymiekalem .
cyt. "u schyłku dnia
niczym róża
płatki rozchylam "
Po takich slowach stalem sie peela niewolnikiem.
Piękny, bardzo subtelny:)
subtelny i bardzo ładny