Plotka
Tajemnice skrywane przez grzechy zostały
ujawnione,
W sercach zasiały niezgodę jak żmija.
Bez pytania o uczucia, bez litości,
Słowa kłamstw zostały rzucone, jak jad z
ust żmii.
Naiwność psychiczna została obnażona,
Została uznana za szaleńca.
Za głupotę, za podły i szyderczy śmiech,
Została wygnana, zraniona i zgorzkniała.
Słowa wystawione na próbę cierpliwości,
Które milczą jak głuchy kamień.
Ucho głuche na prawdę, ślepe oczy,
Czują jad węża, a odrzucają prawdę.
Przez szczerość wygnana, strącona z
ideałów,
Diabelska ufność w ludziach zgasła.
Jednak nieustannie powraca, bezwstydna,
Niesie błędy w sercu jak ciężki balast.
Bezgrzeszna plotka oplata ją jak
bluszcz,
Podniesiona przez pozorne zalety.
Wady ukryte nie skrywają się za murem,
Odważnie wychodzą jak złe duchy.
Razem z utraconą niewinnością,
Zamknięta w klasztornych murach jak ptak w
klatce.
Skazana na wieczną samotność,
Z bliznami na duszy i goryczą w sercu.
Autor wiersza Damian Moszek
Komentarze (5)
Życie zna smutku chwile.
To prawda. Pozdrawiam serdecznie
I co gorsza, że nie tylko w wierszu tak napisano,
życie potrafi boleć.
Żmija nie ukąsi, jeśli nie damy jej powodu. Ludzki
język nasączony jadem może zranić a nawet zabić :(
W każdej plotce jest ziarenko prawdy, która trudni
dojrzeć, niczym igły w stogu siana.
Smutny wiersz ale ciekawy i skłania do refleksji.
Pozdrawiam.
Plotka może sprawić nieodwracalne szkody. Ślę moc
serdeczności i uścisków:)
Wiersz rzuca światło na destrukcyjną siłę plotki,
która może zniszczyć zaufanie i reputację,
pozostawiając głębokie rany emocjonalne i izolację w
sercu ofiary.
(+)