Płynąć Łyną
szanta śródlądowa
Refr.:
Jak to miło płynąć
Sobie Łyną.
Kusi nas ten szlak,
Więc śpiewamy tak:
Gdy się do Łańska zbliżasz wiedz:
Tam wypoczywa rząd,
A rząd nasz ludzi boi się,
Więc kajak wieź przez ląd!
Refr.:
Jak to miło płynąć...
Przez Olsztyn sama radość, bo
Tam przełom Łyny jest,
Lecz trochę może zmęczyć to.
Zziajanyś jest jak pies.
Refr.:
Jak to miło płynąć...
Już trzeci dzień spływ Łyną trwa.
Na Dobre Miasto czas.
Niech nam po drodze Pan Bóg da
Kolekcję takich miast!
Refr.:
Jak to miło płynąć...
Lidzbark Warmiński. Jaki mu
Przypisać mógłbym rym?
Biskup Krasicki pisał tu
„Święta miłości” hymn.
Refr.:
Jak to miło płynąć...
Dziś w Bartoszycach murów brak,
Zamku nie znajdziesz nie,
A był... Tu Witold mieszkał, jak
Z Jagiełłą spierał się.
Refr.:
Jak to miło płynąć...
Sępopol. Gdy ochotę masz
Na spływ pamiętaj, że
Do Rosji stąd graniczna straż
Przepuścić musi cię.
Refr.:
Jak to miło płynąć...
A pod Frydlandem armię Prus
Dąbrowski bił jak lew.
Dzisiaj tu słychać wioseł plusk
I nasz wesoły śpiew.
Refr.:
Jak to miło płynąć...
Welawa. Jan Kazimierz praw
Do Prus się wyrzekł zdieś
I Boh Welawu pokaraw
Dziś to już tylko wieś.
Refr.:
Za Welawą woła
Nas Pregoła.
To nie Łyna, nie
Więc pieśń kończy się.
Komentarze (17)
No i pięknie. Popłynęliśmy Łyną i z piosenką na
ustach do kilku znanych nam miast. Nie za bardzo lubię
pływać. Wystraszyło mnie pływanie Batorym, na 14 dni,
10 był sztorm. Ale już sobie odpuściłam i czasami
popływam po Gergian Bay. Serdecznie pozdrawiam.
Nic nie pozostaje jak śpiewać ...spadam spać ...