Płyńmy
Łódką po jeziorze popłyniemy,
wolny wiatr złapiemy we włosy ,
twarz w łabędzi puch wtulimy,
by poczuć ich serca bicie,
one kochają raz, na całe życie,
na tafli niczym nie wzruszonej,
w czystej wodzie niezmąconej ,
zanurzę ręce by dotknąć..
lili wodnej magiczny kwiat,
może odmieni spojrzenie moje na świat,
tobie ofiaruje te ręce,
byś poczuł w podzięce
ciepła mojego dar,
a z oczu scałuję krople
świecące barw tysiącem,
i wtedy otuli nas słońce
i ciepłem, jak twoim ramieniem,
przykryje nasze ciała pragnieniem,
chcę marzyć,
w księżyca poświacie
widzieć twoją twarz,
byś zrozumiał że..
moją miłość juz masz.
Luba
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.