I po Ciebie Przybyła
Otworzyła szeroko
dotąd nieznane wrota
zapraszając do siebie
spojrzała łaskawym okiem
na Matkę moją
pokiwała tylko białą głową
wypowiadając szeptem słowa:
„ Już pora chodź
twój ziemski czas
dobiegł końca
tak jak i droga
to jej kres. „
Matka upadła
w jej zimne objęcia
serce pękło
ciało bezwładnie
na ziemi bez życia
leży tak cicho i spokojnie
obok stoi Okrutna Pani
w swojej białej szacie
mówią że to Wybawicielka
po chwili ruszają
tylko w jej znanym kierunku.
27.07.2005.
zorianno - dziękuje za wskazanie błędów poprawiłem.
Komentarze (30)
Zwykle tak się dzieje że rodzina płacze,zaś kostucha
śmieje,lecz skoro zagości zdążysz do
wieczności-pozdrawiam,smutne ale tego nikt nie zmieni.
Dziś unikam wierszy z zaznaczonym tematem śmierć ale
do Ciebie zajrzałem i nie żałuję :)
DOBRY
Zawsze się zastanawiałam jak to się odbywa ,
namalowałeś słowem i poruszyłeś moją wyobraźnię .
Pamiętam babunię jak umierała , a było to tak ...
przyszła i coś bez sensu do nas powiedziała i poszła
się położyć , zasnęła tak cicho aż dziwnie się wszyscy
poczuli i poszliśmy sprawdzić , ona już odeszła ,
zwyczajnie po cichutku ... wywołałeś wspomnienia ... .
a podobno tam....jest lepiej :( bardzo emocjonalny
wiersz, ujmuje smutkiem i bólem...
jakże nas boli jak ta "Pani w czarnej sukience"
zabiera nam kogoś najdroższego- ale taka jest wola
Pana- kolej życia...choć bardzo smutny wiersz to
śliczne wykonanie...pozdrawiam i dziękuję za komentarz
u mnie...
Czy ta biała z kosą morderczyni wie co czyni?
wstrząsający...przemawia...(już mam, ale po
świętach...)
Bardzo realistyczny jest Twój wiersz, wzruszyłam się,
a łza zakręciła w oku. Mój ojciec odszedł, jak byłam
małą dziewczynką, bardzo Go kochałam i zawsze mi ojca
brakuje, chociaż już jestem przerośniętą dziewczynką.
Najbliżsi odchodzą , to bardzo boli.
Wstrząsający i wzruszający wiersz.
smutny i wzruszający wiersz o rozstaniu...pozdrawiam.
wzruszający pełen emocji........:(
super uczuciowe......to chyba z autopsji.....
a tak a'propos; słyszałem wczoraj taką wypowiedź:
"śmierci nie trzeba się bać...gdzie my żyjemy tam nie
ma śmierci...a gdzie jest śmierć, tam nas już nie
ma"......
wzruszający i wstrząsający wiersz Pozdrawiam
Karolu ,,to straszne,,,lzy mam w oczach,,
matce peka serce,,,wszak dzieci
ukochane na ziemi zostawic MUSI,,bo
ja wzywaja do wiecznosci,,,bo Pani
Smierc jest bezwzgledna,,,bez serca,,,
"Wybawicielka"?,,niestety ten drugi
swiat jest gorszy od tego na ktorym
teraz zyjemy,,,
Wzruszajacy wiersz,,,pozdrawiam
serdecznie z daleka.
Ten szept trafi do każdego ucha.