Po co ?
Po co kochać skoro to tyle bólu daje ?
Dziś myślisz że jest twój...
lecz jutro widzisz go z inną laską
przytuleni zakochani...
nie rozumieja że Ci się właśnie życie
chrzani...
Rodzice myślą małolata..głupie
zauroczenie...
dla nich to drobnostka..
a ty po nocach nie śpisz...
wspominasz chwile spędzone z nim i
płaczesz...
Zastanawiasz sie jakby było wam razem...
Piękne marzenia o wspólnym życiu..
a gdy nagle wracasz do rzeczywistości
następuje...
potok łez...
tylko one Ci pomagają przejść przez te
chwile..
No i przyjaciele... wystarczy że się
uśmiechną...
powiedz że fajnie wyglądasz...
i już Ci o wiele lepiej...
Choć...ile byś dała by to ON to
powiedzial..
taak...wszystko Ci się z nim kojarzy...
Tak bardzo chciałabyś zapomnieć choć na
chwile...
ale nie możesz czemu ?
chyba nikt tego nie wie...
a Ja...
kończe ten wiersz bo i tak nie można
wytłumaczyć czym tak naprawde jest miłość !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.