Po latach
Bezchmurne niebo i zieleń drzew,
zapach akacji o ciepłym zmroku.
Usiądź na chwilę tu - obok mnie,
przy tobie błogi odnajdę spokój.
Popatrzmy sobie w oczy po latach,
pomimo czasu,który upłynął.
Niech nasza miłość w kojących kwiatach
pozwoli sercom skrzydła rozwinąć.
By móc jak motyl wzbić się do lotu,
gdy nasze oczy jeszcze się śmieją.
Aby po chwili szczęściem powrotu
codzienność wzmocnić dobrą nadzieją.
autor
Krysy
Dodano: 2007-05-26 00:11:22
Ten wiersz przeczytano 667 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
każdy wers przeplatany innym uczuciem...lekka harmonia
można rzec
Bardzo dobrze się czyta, a klimat spotkania po latach
jest tak sugestywny, że sama przez chwilę siedziałam
na tej ławeczce...
Z przyjemnością przeczytałam każdy wers..pozdrawaim
Cie cieplutko
Pojecie czasu nie istnieje w milosci.Chyba o tym
napisalas.
Ten wiersz jest bardzo nastrojowy...czuć zapach tych
akacji...oczami wyobraźni dokładnie widać ten cudny
zmierzch...Ta "ławeczka" ma w sobie pewną tajemniczość
i tęsknotę zarazem...W całość wpisana jest refleksja
nad upływającym czasem,który otulony jest
nadzieją...Ciekawy wiersz!
wiele uczuc przelanych w ten wiersz.. piekne
slowa...brawo
Nie trać nigdy nadziei, ona nas trzyma przy życiu...
ślicznie napisane... pozdrawiam serdecznie. Viola