po minucie ciszy

mądre słowa
pozdrawiam :)

Dziękuję za czytanie. Pozdrawiam:)

No super,,,,! bardzo mi się podobają te
słowa.Pozdrawiam

Nie dla przemocy .. głośne Nie ..
podpisuję się .. i minuta ciszy ..

Stanowcze NIE przemocy.
Pozdrawiam, Celinko :)

Dobry wiersz.
Miłego dnia :)

Dziękuje bardzo za czytanie i opinie pod wierszem.
Januszek - Twoje podpowiedzi bardzo mi się podobają i
chyba popełnię wykroczenie, bo je wykorzystać chcę:)

odezwę się

wiersz dobry,
ale jeżeli już mam się czepnąć to:
"paktuje" ?? się raczej z diabłem
początek w zmienionym układzie

Szok.

Konsternacja.

"NIE! dla przemocy"

Minutę ciszy świat daje Francji.
W pułapkę wpada - rośnie sierotyzm –
produkt uboczny ideokracji.

Z minutą ciszy,
paciorków łkanie –
wzgardzony „moher” układ ma z Bogiem:
„miej miłosierdzie ...”– w zgiętym kolanie
jeszcze nadzieja. Stoi za progiem

i trzyma baner: są czyny, słowa,
których nie trzeba

krwią pieczętować!

ale to tylko pod rozwagę, do przemyślenia bo
niekoniecznie lepiej.

ładnie napisane słowa z takim krzykiem nie pogodzenia
sie z tym co się stało każdy z nas inaczej ten ból
znosi ale podziwiam twoje pióro Celino Ślefarska
pozdrawiam

pokój na świecie z złymi intencjami

Słowa Jana Pawła II-
Każdy znajduje w życiu jakieś swoje Westerplatte.
Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić.
Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć,
Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się
uchylić. Nie można zdezerterować. Wreszcie jakiś
porządek prawd i wartości, które trzeba utrzymać i
obronić, tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół
siebie. Tak, obronić - dla siebie i dla innych.
(Westerplatte, 1987)

Bóg nie wątpi o człowieku. A więc i my, chrześcijanie,
nie możemy zwątpić o człowieku, wiemy bowiem, że
człowiek jest zawsze większy niż jego błędy i
występki.
(List apostoslski z okazji 50 rocznicy wybuchu II
wojny światowej, 1989)

To wciąż aktualne słowa. Dzisiaj to co stało się we
Francji porusza ludzkie sumienia ale przecież są kraje
ciągle zagrożone wojną, biedą o których mało kto
pamięta bo ten stan zagrożenia stał się czymś
normalnym.
Celinko, utożsamiam się z Twoim przekazem.
Pozdrawiam:)

Re Januszek - czy polegam w tym wierszu - szczerze a
ks. Adama wczoraj sobie posłuchałam:)

właśnie, wszystko zależy w Kim-czym pokładamy
nadzieję,
ale, do tego podobno "trzeba dorosnąć", to jednak
dzieci jakby bardziej potrafią

Zbyt dużo krwi na świecie...Pozdrawiam Celinko:)