[po mojej stronie deszczu czekam.]
dreszcze podparte minutami
wplątana patrzysz błagalnie
po twojej stronie deszczu
mam czystszą skórę i źrenice
bielą wypieszczone
do granic jesteśmy sobą
rozpacz przed świtem nie pozwala
klnąc w niebogłosy
a kiedy "po mojej stronie deszczu" *
noc łamie się w ustach
zasypiam wtulona w międzysłowa
czekam
* cytat za zgodą Autora.
autor
Broken Heart
Dodano: 2009-03-30 14:07:45
Ten wiersz przeczytano 655 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
bardzo ładny.. + ode mnie. pozdrawiam
Wiersz bardzo przemyślany,pozdrawiam
Wiersz refleksyjny,,,ciekawy,,,pozdrawiam.
Wiersz osobisty... refleksyjny... ładnie napisany