Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Po raz kolejny

przyszła do mieszkania wieczorną porą,
świece dwie już na stole stoją,
zapach jaśminu w powietrzu się unosi,
butelka czerwonego wina o otwarcie prosi,

lecz nie stół,nie kuchnie dziś wybrali,
zamiast potraw, namiętności skosztowali,
lniany obrus , zastąpiła jedwabna pościel,
przejść do sedna , będzie dużo prościej,

rzucając się na siebie, na łóżko opadają bezwładnie,
dotykają swych ciał, szybko lecz tak bardzo dokładnie,
nie omijają żadnych czułych punktów ciał swoich,
śpieszą się lecz nie dlatego że ktoś ich goni,

składał pocałunki , na jej jędrnych piersiach,
dłońmi i ustami, rysował mape do szczęscia,
gdy zaczął zaznaczać miejsce ukrycia skarbu,
użył swej fantazji, by wybuchła odrazu,

gdy pada z wyczerpania na jego nagie ciało,
dziękuje że znowu mu się to udało,
lecz on liczy że dziś powie coś innego,
że dziś nie wróci do męża swego...

Dodano: 2009-04-23 23:12:39
Ten wiersz przeczytano 537 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »