po rewolucji...
motywacją do napisania "tego" był dzisiejszy wiersz niejakiej ruffian o lesbijkach....
przyjemnie gdy wspomnienia powrócą
gdy melancholia w sercu zagości
- jak to było przed rewolucją
gdy my hetero byliśmy w większości
miło było odkrywać
przeciwną tajemną płeć
po imieniu rzeczy nazywać
gdy chciało się ją mieć
gdzie ona i on golec
nie znaczy że zimno im dwukrotnie
bo dla rozgrzewki do dziurki bolec
wkładali raz a potem odwrotnie
a teraz po rewolucji
dziurka u dziurki gości
bolec na bolcu mruczy
i homo są w większości
tylko my, co garstka nas została
skrywamy swe nałogi
aby większość się z nas nie śmiała
żeśmy są dziwolągi
Komentarze (16)
Temat płytki bo nie wszyscy mają kołyski a bez niej
to nie urodzi się nawet poezja :)