Po rozum do głowy
drzewa śmigają coraz szybciej
wciąż dodajesz gazu
ciężką masz dziś nogę
tato!
uważaj zwolnij to nie wyścig
ci ludzie to nie zjawy
patrz światła samochodu na wprost
tato!
wolniej nie jesteś sam
ten pisk to auto obok
co ty robisz hamuj!
tato!
to nie był cień
zatrzymaj się proszę
natychmiast!
tato!
ty jesteś pijany
autor
Martysia07;)
Dodano: 2010-05-16 09:45:23
Ten wiersz przeczytano 1288 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
witaj, przejmujący wiersz. tragedie na drogach,
powodowane przez użykowników dróg w stanie zamrocznia
alkoholowego. a jeszcze na ddatek wiozą niewinnych
pasażerów. uwagi, prośby nie skutkują, przewżne jest
za późno.
dobrze, że o tym napisałaś.
serdecznie pozdrawiam.