Po tej stronie.
Opuść wreszcie już ciemności,
i stań po tej stronie życia,
co znajduje się w jasności,
nic nie mając do ukrycia.
Wybierz słuszną rację wiary,
nie podniecaj też nicością.
Tu zbyteczne są już czary,
kiedy spotkasz się z jasnością.
Ona sprawi, i oczyści,
brudy zepchnie gdzieś w ciemności,
oraz prawdę tobie ziści,
gdy odnajdziesz się w jasności.
Tam już , w ciszy objawienia,
staniesz po tej stronie życia,
gdzie nie będzie już cierpienia,
…też nic więcej do ukrycia.
Komentarze (1)
Odebrałam jako rodzaj apelu do "kogoś".Zaproszenie do
strefy koloru,spokoju. wiary.Nie komentuję formy i
jakości wiersza.Czytam, co napisane.