Pochwycić szept
Próba odtworzenia chęci powrotu do jednego z tych snów po których żałujemy że się obudziliśmy .
pochwyć myśl:
poranną, pierwszą
i sobą pomaluj
i całuj
do pieszczot
gdy usta
pierzchną
na zabój...
w próżni zawisłem
przestrzeń
opuszczam
zabrakło
na...
ból
autor
Arturro
Dodano: 2019-11-09 10:30:31
Ten wiersz przeczytano 1438 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Ewidentnie trzeba pochwycić i całować tak jak w tym
subtelnym erotyku.
Nietypowy, oryginalny erotyk,
z lekką goryczką, msz.
Dobrej nocy Arturze życzę:)
O tym samym często myślę że szkoda i tak ładmie to.
Wyszło
zrobiłam błąd powinno być ,, pierzchną ". Szkoda, ze
nie ma - edytuj
Myślę, że będzie trwało bardzo długo. Życzę
niekończącej się weny :)
Przeraża mnie tempo pisania .pomysłów nie brakuje
Tylko przerażenie rośnie
Że się to skończyć może niebawem
Cieszę się, że nożyczki przypadły do gustu :) Wiersz
Twój dlatego piękny :)
Pięknie to poukładałaś ;)
Pięknie, subtelnie :)
Moje czytanie;
myśl poranną pierwszą
pochwyć
sobą pomaluj
i całuj
gdy usta pierzną pagnąc
pieszczot
scałuj pragnienie
zostań
w przeszczeni próżni
zawisłem
zabrakło chwili
niespełnienie
boli
Ekstra wiersz i Ty fajny jesteś też
Bort - również pozdrawiam ;)
Znakomity erotyk :-) I prawdą jest, że czasami brakuje
na ból... Słuszna myśl! Pozdrawiam z podobaniem :-)
Pozdrawiam uśmiechem
ładny wiersz
Pozdrawiam :)
Bardzo ładny i smaczny erotyk :) Pozdrawiam :)