Pocieszycielka
Dla Agu$i... "Ludzie gadają i zawsze będą gadać..."
Znowu widze jak płaczesz.
Znów ocieram ci łzy.
Czarne poliki od tuszu.
Dlaczego tak robisz mi??
Znowu płaczesz w noc ciemną
tak ,że nie możesz spać.
Myślisz o chłopaku,
którego Bóg nie chce Ci dać.
Znów idziemy ulicą,
a ty płakać zaczynasz.
Kucasz w rogu,przy płocie
i na wszystko zaklinasz.
Ukucnełam wraz z tobą.
W ciszy zaczełam Cię tulić
Choć już za chwilę z płaczu
zaczeło mnie mulić.
Nie chciało Ci się nic,
bo tylko śmierć pozostała.
Jesteś Egoistką-
O przyjaciołach zapomniałaś??
Przypomnij sobie
jak ja płakałam.
A ty przy mnie byłaś,
bo wciąż mnie kochałaś.
Mam zniszczoną psychikę.
Jednak umiałam wstać.
Ja Cię tego nauczę.
Ty też będziesz umieć tak.
Jeszcze będziesz z radości skakać
a ja będe w koncie płakać.
I wtedy przyjdziesz i pocieszysz mnie
i powiesz:
"Nie płacz,wszystko będzie dobrze"
"Ona ma siłę.Nie wiesz jak wielką.Umierała długo teraz rodzi się lekko" To trzeba zaśpiewać Adamowi.Nie powinnaś się nim zamartwiać i tymi innymi,bo ja też byłam w takiej sytuacji.Na korytarzu jestem mierzona przez wszystkich,ale ja się tym nie przejmuje.Pokazuje im to ,że jestem silna i ,że mam ich gdzieś...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.