Początek
Urodzona w listopadową niedzielę
o godzinie 4:05
córka Lidii
córka Zdzisława
49 centymetrów
2350 gramów
6 punktów w skali Apgar,
oczy niebieskie –
chwilowy prezent
z okazji przejścia z życia w życie,
zadośćuczynienie
za przymusowe porzucenie
bezpiecznej kołyski macicy
na rzecz wielkiej niewiadomej.
A gdyby ją zapytano
przed niebiańskim zesłaniem
Czy chce na swoje szczęście i
nieszczęście
przyjść na ten świat?
Kawałek ziemi pokazano -
nie tylko kwiaty, ale i węże, i robaki.
A potem coś ludzkiego
na przykład miłość, a po niej nienawiść.
Na koniec uprzedzono,
że wszystko może potrwać
zaledwie miesiąc albo aż lat sto.
To kto wie, kto wie...
Ale Ktoś tylko szepnął:
Na walkę z dziedzictwem genów,
ludźmi i przeznaczeniem
posyłam cię.
Komentarze (1)
Ciekawy wiersz, zatrzymuje do zadumania. W Nowym Roku
życzę "Wszystkiego Najlepszego"