POCZĄTEK KOŃCA
Coś się kończy
zaraz potem zaczyna .
Kolejna ludzka kpina .
Kolejne łzy i smutek .
Uciekanie od rzeczywistości,
od tego, co złe.
Kiedy szatana plan zakończy się ?
Ile razy będę jeszcze wyśmiewana ?
Ile razy utonę w szatana planach ?
Panie, dlaczego to ja jestem wystawiana na
tą ciężką próbę .
Kiedy będę mogła zamieszkać w Domu
Twoim,
gdzie niczego mi nie braknie ?
Kiedy moja kolej ?
Czy najpierw wszyscy moi bliscy odejdą do
Ciebie ?
Czy ja będę musiała być na ich smutnym
pogrzebie ?
Kwiaty położę na trumnie ..
A zaraz po tym ja sama umrę..
Komentarze (2)
nie tylko Ciebie dręczą takie pytania - myślę że Bóg
w swej mądrości wie co robi - ma względem każdego z
nas plan-wiersz na tak
Nie tylko Ciebie dręczą takie pytania... Podoba mi się
wiersz. +