Początek i koniec
Budzę się i poczynam nowe życie
W pośpiechu wbiegam w wyjście
Podążam drogą odkrycie
Rozmyślając rozmaicie
Dochodzę wy patrzycie
Poznaję was od początku
Nie od waszego Majątku
I Kończę na Piątku
Aż poznaję cię Puchatku
Mogę cię zwać mym przyjacielem
Choć możesz być i moim Gabrielem
Poznaliśmy się nad tym starym fotelem
I już od razu byłeś moim celem
Choć straciłam cię z mego celownika
Pozostałeś w notatkach mojego Pamiętnika
I już nikt ciebie nie wymarzę z prywatnego
notatnika
Będę czekać na głos twego słowika
Komentarze (3)
Zaczyna być ciekawie...;)
Witam. Nie mogę powiedzieć, ze mi się nie podoba, nie
jetem ekspertem. Pamiętnik. To tak, jak stary album ze
zdjęciami. Pozdrawiam serdecznie
Nie podoba mi się.