Poczekam, jeśli muszę
Naprzód! Do przodu! Dalej! Przed siebie!
Jeszcze tylko kilka marnych lat,
Jeszcze tylko kilka dni i będę w niebie.
Dziwnie skonstruowany jest ten świat,
ale ja się kłocić nie będę,
ja umrę, jeżeli muszę,
i tak jak kwiat tu więdnę
i tak jak ryba bez wody się duszę
więc lepiej to przerwać,
i przejść na drugą stronę,
od życia sie oderwać,
przejść przez ostatnią zasłonę.
Tylko czemu mam czekać?
Nie mogę już teraz?
Po co mam zwlekać?-
myślę sobie nieraz.
I choć nie znam odpowiedzi,
nie będę sie kłócić,
bo wiem, że z tamtej strony,
nie da się już wrócić.
Jeszcze chwilę pożyję,
jeszcze chwilę poczekam,
może pąki odbije
jeśli małą chwilkę zaczekam?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.