Pod 36 sen...od Ciebie
KrainoLatarek? To przez Ciebie i dla Ciebie on liii
Niebieskimi sześcioramiennymi
otula mnie morderczy Anioł
Z drugiej strony światła
gra muzyka
w tle
Pejzaż
poprzeplatany grzechem
zlizany na deser
odpływa kiedy pachniesz
Perz
jest winoroślą
Parkiet nędzny
pod trzydziestką szóstką
Z duo parą na karku
łamie swe brunatne kości
Światło jasne parzy
a ja tańczę z chwilą
przyklejoną do Ciebie
Dziś na pewno zasnę
„Rozlatuję się motylo" stożkiem w górę rosnę opasam owce chmurami po stokroć dziękując za wiosnę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.