Pod drzwiami książki...
Pod drzwiami
niespodziewanie
poetyckie słowa
mnie naszły,
zmyślały na
potrzeby chwili
i gdy brak mi
już było metafor
pochyliłem się,
zmartwiony,
stojąc tak chwilę,
w zamyśleniu
spostrzegłem,
bliżej siebie
czas,szybko przepłynął...
autor
Marpouk
Dodano: 2010-01-26 10:15:04
Ten wiersz przeczytano 966 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Tak to jest, raz myśli trzeba szukać długo i głęboko w
sercu, a innym razem same pchają się na usta.
Pozdrawiam:)
prawda...jak czas prędko upływa, gdy nas coś bez
reszty pochłonie :)