Pod lipą
Jak dobrze usiąść pod lipą
nic nie robić
przysnąć.
Wędrować we śnie głębokim
pośród łanów
złotych.
Trzymając się za ręce
chwytać czerwcowe
szczęście.
Jak dobrze nic nie robić
w cieniu marzenia
tak gonić.
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2013-06-26 22:05:00
Ten wiersz przeczytano 5367 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
Tak... Marzy mi się beztroskie siedzenie pod lipą w
czerwcu. Tymczasem mamy listopad, siadanie na ziemi
grozi reumatyzmem. Pozdrawiam.:)
Wróciłam do Twego wiersza, sprawił to zapach lipowego
miodu,
który słodyczą powiązany z Twoim pięknym słowem:)
Dobrych snów:)
Dziś nie piszę, nic nie robię tylko czytam Ciebie,
dokładnie.
Stwierdzam, że takie słodkie lenistwo nie dla mnie.
ale wiersz uroczy.
Cz. tak sennie i ciepło, że skojarzyło mi się z
Kubusiem Puchatkiem i pewnym dialogiem z Prosiaczkiem.
Prosiaczek zapytał:
-Kubusiu, jak rano się budzisz, to o czym myślisz?
-Myślę, co też dzisiaj będę jadł, a ty Prosiaczku, o
czym myślisz?
- Ja myślę, co też dzisiaj będę robił?
- Przecież to na jedno wychodzi- odparł Puchatek :))
HiiHii Emcio super komentarz.-:)).Nic nie robieniem
można się zmęczyć więc odpoczynek
wskazany.Dobranoc-:)).
Dobry wieczór Czatinko~!Dziękuje za poczytanie mnie o
pozostawiony ślad.Wyobraziłam siebie pod lipą, opartą
o drzewo, zamykającą oczy ,zasypiającą z obrazami
marzeń.Dobranoc-:)).
I poniekąd nawiązałaś do maksymy, którą kieruję się w
życiu;
"Jak wspaniale jest nic nie robić, a potem
odpocząć..." :)
pozdrawiam.
dobrze tak czasami usiąść :) Pozdrowionka
Oj chciałabym i ja usiąść pod lipą i za rękę trzymać
swoje szczęście, którego niestety brak.
Podoba mi się ;)
Dziękuję Ci za odwiedziny i pozdrawiam cieplutko
wieczorową porą! ;)
bardzo ładnie, aż chce się usiąść pod ta lipą.
Pozdrawiam
ładnie:) pozdrawiam:)
Och! ładnie tak usiąść pod lipą, jaka szkoda, że to
już jesień!
Pozdrawiam Cię Czatinko:))
Dobrze,że znalazłam ten wiersz...przywołał zapach
odchodzacego lata:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Zapewne , to cudownie uciąć drzemkę pod lipą przy
brzęku os i pszczół w letnie popołudnie. Przyśni się
P. J.Kochanowski i powie
pisz więcej tak ładnie i składnie.
Racz swoimi marzeniami i słowami
innych w koło
a będzie miło a nawet wesoło.
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo mi się podoba. Cały wiersz a to szczególnie:
"Trzymając się za ręce
chwytać czerwcowe
szczęście."
Pozdrawiam