Podążając za tobą
Oazą cierpliwości
podążam za twoim cieniem
w długiej sukni marzeń
bosa stąpam
po cudzych śladach
pali mnie
żar dzikich spojrzeń
chowam się
pod maską wstydu
gdzie jesteś ?
niespełniony
uciekam od swej chciwości
w myślach ukrywam cię głęboko
upragniony....
autor
joanka92
Dodano: 2008-08-03 00:25:52
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Jak już to wcześniej mówiłam (pisałam) - świetny
wiersz! Najbardziej mi się chyba podobają metafory:
"długa suknia marzeń" ehhh. Rozmarzyłam się :)