Podchody
- Dlaczegoś w sobie rozkochał?
- Bo na mnie to wymusiłaś,
żebym powiedział, że "kocham".
- Dlategoś w sobie rozkochał?
Dziewczyna ze mnie wciąż płocha,
a wtedy dziewicą byłam.
Dlaczegoś w sobie rozkochał?
- Bo na mnie to wymusiłaś...
* rodzaj: triolet
Komentarze (44)
Tak, to jest triolet. W tej dziedzinie nie jestem
specjalistą ale skoro powtórki są tu wskazane, to
jestem na tak.
:)
Sypnęło nam tej wiosny trioletami, a do lata jeszcze
kawałek czasu.
Jak się będą tak mnożyć..? I tu nasuwa się pytanie;
jak się rozmnażają triolety. Może przez podział, może
przez najmniejszą wspólną wielokrotną, a może jak
drożdże przez pączkowanie.
minawia, wiesz co ty zrobiłaś, dziewczyno? Właśnie
publicznie oznajmiłaś, że wymusiłaś na współpeelu
odebranie cnoty. Wstydź się. Wiersza nie musisz, bo
zarówno forma, jak i wyznanie w ramach tej formy są
bez zarzutu, ha, ha , ha z moralnością gorzej.
Pozdrawiam. (+)
Nie próbowałam jeszcze napisać trioletu...
...wymuszona miłość to jest taka co pociąga każdego
chłopaki,pozdrawiam serdecznie.
:)) Fajnie
Dziękuję Mario, masz rację, ten cudzysłów jest
potrzebny, już go wstawiam.
Elu tak widzę pierwszą strofę:
"- Dlaczegoś w sobie rozkochał?
- Bo na mnie wymusiłaś,
żebym powiedział to "kocham".
Dooobre, takie ku przestrodze:))) Pozdrawiam
minawio-:)
Podoba mi się bardzo, ale nie wiem co mam napisać.
Przerosła mnie ta sytuacja:)))
przewrotny, ale fajny,
Serdeczności
ano właśnie, same uwodzimy, potem sie dziwimy
i vice versa :)
...dziewczyny bądźcie dla siebie dobre i myślcie co
robicie...
Podoba mi sie
Fajny wiersz; że też oni tak umieją, a potem na babkę
zwalają. :)
zawsze na kogoś winę trzeba zrzucić gdy jest coś nie
tak...
przeczytałam z przyjemnością