...podglądasz
Kiedyś byłam oddaną kobietą,teraz żądną władzy,twoją podnietą... Pożerasz wzrokiem każdą część mego ciała,nie możesz mnie dotknąć-tym razem ja skorzystałam! Ja mogę się snuć i wabić , zachęcać Ty tylko patrzeć z okna drugiego piętra. Zza firanki wyłania się ma postać naga,gdybyś mógł być bliżej pewnie byś oszalał. Niestety,ja dla siebie żyję,dla siebie pozuję-kiedyś ktoś mnie skrzywdził teraz ja triumfuję!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.