Podlaskie przebłyski jesieni
Podlaskie przebłyski jesieni
Żal za odchodzącym latem ,
Pierwsze uśmiechy jesień
złotym słońcem śle,
Wiatrem napachnia zimową pościel,
Bug się przeciąga, tak jakoś mu źle
Na rozlewiskach długodziobe krzyki
Nostalgicznie na brzegu dumają,
Złote kule i malwy zza płotu
Magiczne uśmiechy rzucają
Bydło mleczne też jakoś znużone
Szuka cienia w porankowej mgle
I opary nad wodami jak westchnienia ,
Myślą , czy już żegnać się, czy nie
Rude sarny ze swymi młodymi,
W podskokach depczą rżyska,
Szkoda, że odchodzisz, lato
Choć nowy chleb pachnie i ogniska
Ale zanim odejdziesz,wsiądę do dłubanki
Spuszczę ją na wodę i spokojnie ,
Popłynę przed siebie wczesnym rankiem,
Zapomnę o wszystkim co znojne
C.D. 27.08.2014.
Komentarze (51)
ach, Podlaskie jakie cudne,
gdzie jest taki drugi kraj...;)
Cecylio, wiersz obrazkowy to graficzna forma, np.
gdybyś ułożyła bociana z tekstu, a nie obrazowość
opisu; pozdrawiam:)
zza*
Odpłynąć na chwilę, podziwiając przyrodę z bliska.
Piękny obraz jesieni Cecylio. Pozdrawiam :)
pozdrawiam serdecznie
byłam w tych stronach nawet je opisałam w wierszu
uroki Podlasia
Obrazki jak kolorowe,
pięknie malowane słowem!
Pozdrawiam!
To nie jest wiersz obrazkowy. Wiersz obrazkowy –
wierszowany utwór, który swym kształtem graficznym
przypomina kształt jakiegoś przedmiotu. "Szuka cienia
w porankowej mgle" - "Szuka trawy w porankowej mgle"
chyba tak lepiej (we mgle jest cień) Ładna Twoja
jesień. Pozdrawiam :)
Wiersz ma klimat, zwłaszcza, że znam te strony:)))