podróż
Odjadę ostatnim pociagiem,
W niechcianą podróz
A jednak potrzebną.
Docelowy podróży przystanek
Ma dziwną nazwe - "koniecznosć"
Bilet już sobie kupiłem
Czekając w długiej kolejce.
Nie chciałem się wpychać na siłe.
Ja tylko bilet.
Nic wiecej.
autor
zenek
Dodano: 2004-06-14 20:44:17
Ten wiersz przeczytano 754 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.